USG ciąży (prenatalne): wstęp

Badania USG są nieodłącznym elementem prowadzenia ciąży. Pozwalają określić wiek płodu i monitorować jego rozwój w łonie matki. Niestety – wiele kobiet, zwłaszcza tych, które nie czują się gotowe na przyjęcie dziecka, świadomie unika wizyty u ginekologa. Jedne boją się samego badania, inne tego, co im powie lekarz. Każda kobieta powinna jednak uświadomić sobie, że nawet najbardziej prawidłowa ciąża wymaga opieki ginekologa, a wczesne wykrycie wady umożliwi jej szybkie naprawienie.

USG ciąży (prenatalne) jest badaniem bezpiecznym i bezbolesnym. Pierwsze badanie, a więc przeprowadzone we wczesnej ciąży (do 11. tygodnia) jest przeprowadzane przez pochwę. Każde kolejne odbywa się poprzez powłoki brzuszne. Badanie wykorzystuje zjawisko rozchodzenia, rozproszenia i odbicia się fali ultradźwiękowej i jest bezpieczne dla poczętego dziecka. Wiele kobiet obawia się, że ultradźwięki zaszkodzą ich dziecku, jednak w większości przypadków ta obawa wynika z mylenia ultradźwięków z promieniami rentgenowskimi. Przyszłe mamy mogą być zatem spokojne: do tej pory nie odnotowano przypadków szkodliwego wpływu ultradźwięków na rozwój i zdrowie dziecka.

Członkowie Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego zalecają, by każdej ciąży towarzyszyły trzy badania ultrasonograficzne, jednak dokładna ilość badań zależy od indywidualnych potrzeb pacjentki. Wyjątek od tej reguły stanowią ciąże zagrożone, bliźniacze oraz konkretne wskazania kliniczne, które wymagają większej częstotliwości oraz badan specjalistycznych.

Na badania możemy udać się z wybraną osobą towarzyszącą – partnerem, mamą, przyjaciółką – by dzielić się z nią szczęściem i po prostu czuć się bezpieczniej. Większość gabinetów zachęca do tego pacjentki, gdyż takie „spotkanie” wiąże się z potężnym ładunkiem emocji. Zapytajmy także o możliwość nagrania przebiegu USG – to naprawdę cenna pamiątka.

I na koniec ważna uwaga:

Pamiętajmy o tym, że prawidłowy odczyt zapisu ultrasonograficznego wymaga od lekarza dużego skupienia. To właśnie dlatego większość lekarzy wykonuje badanie w niemal całkowitym milczeniu. Nie ma zatem powodów do niepokoju – takie milczenie nie wynika ze złego wyniku badania!